2012-06-21

35 tydzień - Tańczysz? Odnoszę wrażenie, że "Macaranę" masz już perfekt opanowaną i nie obce Ci są: wyciąganie rączek do przodu, przenoszenie ich na ramiona, głowę, bioderka i zgrabne ruchy pośladków. A może wolisz "Kaczuszki"? Matka aktywna od rana do wieczora, to i córka taka sama. Sypiasz choć trochę? Nie potrafię usiedzieć w miejscu, męczy mnie to bardzo, od kilku dni oglądam jeden odcinek "Chirurgów", nie mam ochoty na bezczynne siedzenie i odpoczywanie. Nie potrafię, choć to zapewne ostatnie tygodnie wytchnienia.
Wcinam rzodkiewki i widzę uśmiechy sąsiadek spoglądające na mój brzuch. Nie sądziłam, że będzie on wzbudzał tyle pozytywnych emocji.

Czekam na sobotę i oficjalne świętowanie 50tych urodzin Twojego dziadka Wojtka.
Przyjemność bycia Razem. 
I nie będę liczyć pochłanianych kalorii.


Brak komentarzy: