7,6 kg i 67 cm uśmiechniętego dziecka, a poziom szczęścia rodziców nie do zmierzenia.
I tak bardzo lubię Twój wyraz twarzy, gdy po przebudzeniu całuję Twoje ciepłe poliki, a Ty przymykasz jeszcze oczy i delikatnie się uśmiechasz, leżysz spokojnie, jakbyś czekała na te moje pieszczoty.
Za każdym razem irytacja po wizytach w przychodni - żeby nie widzieć, czy dany lek jest na receptę, a z ulotki sama mam wyczytać jego dawkowanie...?!! Od jutra podajemy z nadzieją na zmniejszenie ilości ulewanego pokarmu.
A może Wy drogie Mamy macie ten sam problem i skuteczne sposoby na radzenie sobie z nim? Chętnie poczytam i wypróbuję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz