Zmieniasz się, a możliwość obserwowania Twego rozwoju, każdego dnia, w każdej chwili to przeogromna radość.
Po przebudzeniu, w miejsce jeszcze nie tak dawno obecnego na cały dom krzyku - patrzenie z zainteresowaniem na otoczenie i uśmiechy, mnóstwo uśmiechów. Codziennie witasz nowy dzień w dobrym nastroju i oby zawsze już tak było.
Tata przestawił Twój leżaczek o stopień wyżej. Siedząc w nim machasz rączkami i nóżkami, samodzielnie wprawiając go i wiszące zwierzaki w ruch, co bardzo Cię bawi. I zastanawiam się, kiedy znudzi Ci się brązowa małpka i fioletowy hipopotam, bo jak narazie patrzysz i się do nich uśmiechasz..Dziecięca radość ze wszystkiego! Zazdroszczę i uczę się tego od Ciebie.
Oparta o naszą fasolkę już nie tylko próbujesz poderwać pupkę do góry, ale i unosisz głowę i plecy - chcesz usiąść, ale jeszcze musisz poczekać, już niedlugo, wszystko w swoim czasie Maleńka!
Dzisiejszej nocy Twój sen od 22 do 5:30 !
W niedzielę oficjalnie zostaniesz włączona do grona katolików i mimo, że życzę Ci pięknego, mocnego głosu - wytrzymaj godzinkę!
Tata robi Ci samoloty, gimnastykę i inne dziwne akrobatyczne wygibasy - czeka na dzień, kiedy zacznie podrzucać Cię do góry.
A ja z mieszanymi uczuciami odkładam kolejne za małe ubranka, świadomość, że tak szybko rośniesz - przeraża.
Trwaj chwilo trwaj, jesteś taka piękna!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz